Ford długo kazał czekać na elektryczną wersję swojego europejskiego hitu – Pumy. Tłumaczenia o potrzebie dopracowania konstrukcji brzmiały sensownie, bo przecież transformacja tak uwielbianego modelu nie mogła być dziełem przypadku. Po statycznej prezentacji w rumuńskiej fabryce w Krajowej, w końcu mieliśmy okazję zasiąść za kierownicą Pumy Gen-E. Czy elektryczny "kocur" zachował pazur swojego spalinowego rodzeństwa i czy Ford ma w ręku kolejny sukces? Oto nasze wrażenia.
Przeczytaj więcej: https://plock.naszemiasto.pl/pierwsza-jazda-ford-puma-gen-e-czy-ten-kotek-ma-pazurki/ar/c4-9868967
Zobacz również:
Karawaning. Sposoby na problemy z zawieszeniem kampera
Ostre riposty nauczycieli podstawówek. Bezczelni uczniowie doczekali się odpowiedzi
Co jeść, aby schudnąć? Jedz to i chudnij! Te owoce najlepiej spalają kalorie i tłuszcz! 17.05.2025
Straszne mieszkania do wynajęcia. Jak z filmu grozy! Tylko dla odważnych
Polecamy